Ulubiony kierunek Polaków zawsze był drogi, ale teraz miażdży. Przykłady? Małe espresso za 19 PLN, kebab za 48 PLN, popularne cevapy za ponad 60 PLN. Bardziej absurdalne? Grillowana ośmiorniczka za 58 PLN, chorwackie piwo “z kija” za 18 PLN, kawałek ciasta w kawiarni za 31 PLN. Lekko nie jest