W środku czegoś cz6. Rano po…
W środku czegoś cz6. Rano po przebudzeniu towarzysz podróży stwierdził że już dawno tak nie zmarzł w nocy. Ale nie ma się co dziwić, był na tyle wstawiony i lekkomyślny że przykrył się narzutą na łóżko. Jeszcze raz sprawdziłem czy mi internet działa. Działał od wczoraj gdy dwaj młodzi Mongołowie …