Czołem Mireczki, niedawno…

Czołem Mireczki, niedawno zaktualizowałem i uzupełniłem przygotowaną przez rokiem relację z wyjazdu do Białorusi i spisałem ją w formie praktycznego przewodnika. Jeśli nie macie jeszcze planów na majówkę / wakacje, albo zawsze chcieliście jechać za Bug ale trochę się cykacie – zapraszam Was do krótkiej lektury. Tekst wrzuciłem też do …

Kiedy przez pół dnia…

Kiedy przez pół dnia przedzierasz się przez mokrą dżunglę, żeby na koniec dojść do niewielkiej stacyjki pośrodku niczego… A tam ujrzeć TO. – Mogę zrobić zdjęcie? – spytałem, wskazując na Wodza Rewolucji, potem na aparat, wreszcie przykładając ręce do twarzy i robiąc ogólnie rozumiany gest fotografowania. Na twarzy Wietnamczyków rozlała …

@michalinaq: W…

@michalinaq: W chrześcijańskiej dzielnicy Erbilu, stolicy Kurdystanu w Iraku, gotowi na Boże Narodzenie. Właściwie są gotowi cały rok. Fota sprzed 2 miesięcy 🙂 To tam, zaczepiał mnie jeden z najbardziej niezwykłych podchmielonych panów. Niebieskooki i gadający w języku Jezusa (aramejski ;)) #kurdystan #irak #bliskiwschod #podroze #podrozujzwykopem #ciekawostki #chrzescijanstwo #religia #swiat

@michalinaq: RUDZI mieszkańcy…

@michalinaq: RUDZI mieszkańcy Iraku 😉 Tak jak wspominałam, Kurdowie wywodzą się od Persów, czyli ludów indoeuropejskich. Wydaje mi się, że jest więcej niebiesko/zielonookich osób o czarnych jak noc włosach, niż kogoś o jaśniejszej karnacji tak w ogóle. Rudych spotykałam przemierzając północ kraju, czyli Kurdystan, w szczególności tam, gdzie wyemigrowała społeczność …

Będąc w Polsce uwielbiam…

Będąc w Polsce uwielbiam włóczyć się deszczowymi nocami po podłych, azjatyckich barach. W Warszawie to podziemne przejścia przy Rondzie Waszyngtona, tyły Hali Mirowskiej, okolice Wiatraka. Chińczyk, Wietnamczyk, Taj. Luk lak, chrupiący, w cieście – jeden, nomen omen, pies. 14 zeta, albo lepiej – 5 sajgonek za dychę, plus pomarańczowy glutsos …

Cześć! Dzisiaj wycieczka…

Cześć! Dzisiaj wycieczka łatwa i przyjemna, żeby rozruszać się po ewentualnym świątecznym obżarstwie 🙂 Polana na Stołach to ciekawa miejscówka i chociaż próżno szukać tam wielkich emocji, to widoki na pewno mogą się podobać, a trasa nie jest zbyt męcząca. Jeżeli faktycznie zamierzacie się wybrać zimą, to warto uzbroić się …

Ale jestem wkurwiony. Od…

Ale jestem wkurwiony. Od miesiąca nie biorę antydepresantów, od dwóch dni nie pale papierosów, od trzeciej nie pije alko. Spałem dzisiaj 2h, wczoraj 3. Boli mnie głowa i brzuch, mam katar a przede mną 4h podróży zatłoczonym pociągiem bez rezerwacji miejsca. Nie mam nawet nic do picia ani jedzenia bo …