Widzę, że w gorących spina o sytuację w samolocie.
Dziś tak się złożyło, że wracałem z Edynburga do Warszawy. Miałem miejsce przy oknie, kolo mnie laska i dzieciak.
Mysle sobie no zajebista podróż się szykuje, bo bo za dziećmi nie przepadam xD
Po paru minutach podchodzi do mnie koleś, mąż tej laski i pyta czy nie chce się zamienić, w tym momencie słyszę magiczne boarding completed i z przyjemnością zwolniłem mu miejsce :v bo samolot nie był zbytnio zapełniony.
#samoloty #podroze #oswiadczenie