Mirki, byliby chętni na slajdowisko w #krakow, w którym odpowiedziałabym o moich mniej-lub-bardziej przypadkowych podróżach – szczególnie o tym, jak udało mi się wyjeżdżać w czasie studiów, czego się nauczyłam, jakich błędów już nie popełniam + parę dziwnych śmiesznych przygód, jakie mi się po drodze trafiły?
Podróżuję i podróżowałam zwykle samotnie, zwykle na własną rękę, zwykle bez planu i z małym budżetem. Nie byłam zbyt często w danym kraju dłużej niż tydzień, zwykle były to przypadkowe wypady okołoweekendowe po Europie. Opowiadania byłyby w stylu „dlaczego bilet do Sztokholmu za 50zl był jednym z moich gorszych pomysłów”, „noc w ciężarówce i gotowane jajka”, „kolos z algorytmów na stacji autobusowej w Rydze” i inne takie.
No i lubię się wygłupiać przed ludźmi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pytanie #kiciochpyta #podroze #podrozujzwykopem