500553 – tyle wersów liczy „Manas”, kirgiski epos narodowy, jeden z najobszerniejszych poematów na świecie. Dla porównania: „Pan Tadeusz” składa się z zaledwie 9721 wersów.

Istnieją ludzie, którzy znają jego treść… na pamięć ( ಠಠ) To tak zwani _manasczy – zawodowi opowiadacze, przez wieki będący jedynym źródłem przekazywania treści poematu. W 1995 Kirgistan świętował tysiąclecie powstania „Manasa”, podczas gdy pierwsza spisana wersja eposu powstała dopiero pod koniec XVIII wieku.

„Manasowi” poświęcona jest osobna dyscyplina naukowa, zwana „manasoznawstwem”. O znaczeniu eposu i jego opowiadaczy dla kultury kirgiskiej świadczy też fakt, że jeden z najsłynniejszych manasczy, Sajakbaj Karałajew, znalazł się na pięćsetsomowym banknocie. Oraz na zdjęciu obok 😉

Ten wyblakły portret Karajałewa widnieje na murze opuszczonego ośrodka rozwoju myśli i świadomości narodowej. To w ogóle bardzo ciekawe miejsce – marzenie miejscowego oligarchy, które miało wydać na świat laureatów nagrody Nobla. Zdjęcia stamtąd i cała historia do przeczytania tutaj 🙂

#podrozefilipa -> mój tag

#podroze #ciekawostki #swiat #opuszczone #urbex #literatura #ksiazki #gruparatowaniapoziomu #qualitycontent #ciekawostkihistoryczne