Dzień dobry i witam się z…

Dzień dobry i witam się z Państwem. Kazali zielonce pomachać to pomacham! Jestem typowa #rozowypasek pełna #logikarozowychpaskow i oczywiscie mocno #atencyjnyrozowypasek. Kiedyś obserwowałam, chwilę tu byłam a teraz się nudzę, więc jestem znów. Urodzona zgodnie z nickiem w 2000 roku czyli #gimbynieznajo większości wspaniałości lat 80 i 90. Niestety nie …

Rok 2011. Moja druga wizyta w…

Rok 2011. Moja druga wizyta w Bhutanie. Klasztor Punakha Dzong (dosłownie Klasztor w Punakha). Ciekawostką są rzeki oplatające klasztor. Posiadają one różne odcienie (kolory?!). Wynika to ze składników mineralnych który woda wypłukuje w wyższych partiach gór. Rzeki te mają dwie różne nazwy. W tłumaczeniu „kobieta” i „mężczyzna”. Zgadnijcie która wpływa …

Staliśmy przed nieczynną…

Staliśmy przed nieczynną kopalnią, fotografując wejście do szybu. Nie było mowy o jego sforsowaniu. Jeszcze parę lat wcześniej wprowadzano tu turystów – brama i zamki były w bardzo dobrym stanie. Potem przeszliśmy kawałek dalej. Zaledwie sto metrów od kopalni znajdują się do dziś zamieszkałe bloki. Pod jednym z nich stał …