No to Mireczki wyruszam zdobyć A2, tak jak pisałem w poprzednim wpisie, będę szedł autostradą pieszo, nocą, po pijaku, w samych gaciach, bez żadnego oświetlenia. Do tego będę miał na sobie ciemne okulary. Jeśli uważacie, że to głupie, to spytajcie ludzi z tagu #himalaizm … Oni Wam wytłumaczą, że to kwestia ambicji, celu w życiu i pasji. Po prostu chcę zrobić coś, czego nikt jeszcze nigdy nie osiągnął. Trzymajcie kciuki. Warszawę planuję zaatakować około środy, czwartku, zależnie od pogody. Chcesz być informowany na bieżąco obserwuj tag #popikzdobywaa2 #chwalesie #podroze nie #heheszki

Powered by WPeMatico