@kiedys_zrobie_8a:
Ostatnio pisałem o butach, mając sporo czasu napiszę teraz coś o plecakach. Tekst jest raczej kierowany do początkujących górołazów.

Plecaki są kolejną bardzo ważną rzeczą które zabieramy w góry. Podzieliłbym je na jednodniowe, weekendowe i wyprawowe. Różnią się przeważnie konstrukcją, systemem nośnym, ilością przytroczeń, pasów etc. Plecak jednodniowy to dość szerokie określenie – są plecaki za 15 zł w decathlonie, są za 300 zł w sklepach internetowych. Te najtańsze zwykle nie mają pasów, mają jedną lub 2 kieszenie i możemy do środka spakować butelkę wody, kanapkę i jakąś małą kurtkę. Te plecaki mogą się sprawdzić latem, gdy np nocujemy w Zakopanem i robimy sobie wycieczki do Moka, nad Czarny Staw, czy w miejsce, gdzie możemy np zjeść obiad – czyli tam, gdzie nie musimy wszystkiego nosić ze sobą. W przypadku dłuższych wędrówek sprawa ma się zupełnie inaczej. Jak wtedy dobrać plecak? Zacznijmy od tego, co plecak może mieć i kiedy nam się to przyda.

Dopasowanie: plecaki, tak jak spodnie, kurtki, buty etc. są często podzielone na damskie i męskie. Dodatkowo mają też różne rozmiary, od S do XL. warto się tym kierować, bo często te plecaki będą lepiej dopasowane do naszej sylwetki.

Pojemność: plecaki do ok 50l są zwykle uważane za plecaki weekendowe. Co to znaczy – spakujemy się w nie na letni, weekendowy, jedno-nocny biwak (z przytroczonym do niego np namiotem). Damy radę też spakować się do niego na 2-3 dniową wędrówkę po schroniskach, a przy pewnym obeznaniu nawet kilkudniową.
Plecaki 50-90l to plecaki wyprawowe. Sprawdzą się na długie przejścia, gdzie sami gotujemy, śpimy w namiocie, wszystko musimy mieć ze sobą. Dobre na kilkunastodniowe wędrówki z dala od cywilizacji.

System nośny: Plecaki wyprawowe prawie zawsze są wyposażone w stelaż, który zapewnia nam sztywność. Zwykle jest on aluminiowy i schowany/wszyty wewnątrz plecaka. Mają wygodne, szerokie pasy biodrowe i ramienne z mnóstwem regulacji, oraz pas piersiowy. Zapięcie wszystkiego powoduje, że gdy mamy na sobie plecak, nie porusza się na nas, nie zsuwa się na boki. Wyjątkiem często bywają plecaki/wory wspinaczkowe – te są zwykle miękkie i dają się zwinąć w rulon, żeby można było schować jeden w drugi. Wymaga to umiejętnego spakowania takiego plecaka.
Plecaki weekendowe czasem nie mają stelaży – są na tyle niskie, że zachowują sztywność bez niego, są też lżejsze. Warto zadbać jednak o szerokie pasy biodrowe i ramienne. Taki plecak często trzeba przymierzyć, bo im mniejszy plecak, tym częściej może nie być dopasowany do nas.

Kieszenie, komory, uchwyty: Jeżeli to możliwe, warto wybrać plecak z dwoma komorami. Ułatwia to np rozdzielanie czystych rzeczy od brudnych, ubrań od sprzętu biwakowego etc. Dużą wygodą są kieszenie siatkowane z boku na np termos i kieszenie w pasie biodrowym na np telefon i portfel. Plecaki często mają komorę główną, 2 kieszenie po bokach i kieszeń na pokrywie komina. To bardzo uniwersalne rozwiązanie, nie trzeba szukać plecaka z nieskończoną ilością kieszeni – przecież rzeczy w nim i tak musimy od siebie oddzielać, a powyższe rozwiązanie pozwala mieć potrzebne rzeczy na wierzchu.
Uchwytów też nie potrzebujemy nieskończonej ilości, tylko dobranej do naszych potrzeb (im więcej kieszonek, tym większa waga plecaka). W mniejszych wystarczą pętelki na kije trekingowe. W tych dużych będziemy często potrzebować troków do przyczepienia np namiotu. Warto dbać o to, by spakować jak najwięcej rzeczy do środka, a jak najmniej przyczepiać. Po pierwsze mniej rzeczy podatnych na zgubienie, po drugie nie wyglądamy jak cygański tabor mobilny 🙂
Przy plecakach wspinaczkowych warto zwrócić uwagę na szpejarki w pasie biodrowym i uchwyt na kask.

System wentylacji: Zasadniczo są dwa rodzaje – poduszki na plecach ułożone w taki sposób, by zapewniać przewiew, lub siatka dystansująca. Każde rozwiązanie ma wady i zalety. Poduszki gwarantują nam prostą tylną część plecaka, ale są mniej przewiewne. Siatka dystansująca daje lepsze „chłodzenie” ale powoduje wykrzywienie tylnej części plecaka, zatem uważniej musimy się pakować.

Specjalizacja: często plecaki są dedykowane na jakąś aktywność, porę roku. Np alpinistyczne mają możliwość przytroczenia 2 czekanów, są lepiej dopasowane gdy mamy na sobie uprząż. Narciarskie mają poduszki lawinowe. Rowerowe mają wyżej pas biodrowy etc. Warto zapoznać się z tym i kupić plecak odpowiedniego przeznaczenia.

Bajery: z rzeczy wartych uwagi – bryzgoszczelne zamki, kieszeń na bukłak/camlebak i pokrowiec przeciwdeszczowy.

Zatem jak kupić plecak? Należy iść do sklepu. Sklepy mają często obciążone plecaki, prosimy o możliwość przymierzenia. Luzujemy wszystkie regulacje. Zaciskamy pas biodrowy tak żeby był wygodny, potem regulujemy pasy ramienne. Teraz próbujemy kilka razy wejść i zejść po schodach (jeżeli są w sklepie). Ważne, by nic nas nie uwierało, nie uciskało, nie było krzywo.
A jak dobrać plecak? Przemyślmy do czego go będziemy używać. Nie kupujmy za małego plecaka, bo nie spakujemy wszystkiego. Za duży będzie sporo ważył, a luźny, w którym coś lata jest niewygodny. Pamiętajmy, że plecak też swoje waży, zwróćmy na to uwagę, bo być może staramy się kupować sprzęt ultralight, a plecak mamy ciężki. Przymierzając plecak w sklepie warto pytać sprzedawcę o pomoc. Często się znają, mogą coś doradzić.

#gory #tatry #trekking #podroze #dobierajsprzetgorskizwykopem #polskiegory #plecak