Bylem w Krakowie na 2 dni i przedstawie swoje odczucia z perspektywy turysty z Wroclawia:

– mieszkalem na Kleparzu, ktory podobal mi sie najbardziej sposrod osiedli
– skala architektury Krakowa nie robi na mnie wielkiego wrazenia (z wyjatkami oczywiscie), widac, ze historycznie bylo mniejsze miasto niz Wroclaw
– to co robi na mnie wrazenie to rowne chodniki i dobre drogi, ktore na srodmiejskich dzielnicach Wroclawia sa rzadkoscia
– podobaja mi sie w Krakowie szpalery drzew na niektorych ulicach – wyglada to elegancko i wielkomiejsko
– podoba mi sie ciagla zabudowa historyczna na calej dzielnicy Stare Miasto, choc jak juz wspomnialem, budynki sa nizsze i czesto mniej bogate niz te ze stolicy Slaska (ale nie ma blokow, ktorymi latano miasto po Festung Breslau)
– Krakow sprawia wrazenie bardziej sennego, grzecznego i konserwatywnego, w knajpach siedza czesciej emeryci i rodziny z dziecmi
– ciezko znalezc dobre czeskie piwa w lokalach
– wiecej jest lokali w piwnicach, czasami trudno znalezc miejsce nieturystyczne, zeby posiedziec na ulicy i popijac piwko
– Rynek w Krakowie podoba mi sie mniej, niz ten we Wroclawiu
– bardzo podoba mi masywna i godna bryla Wawelu – to kosmos miec w swoim miescie zamek krolewski
– bardzo duzo architektury sakralnej, kosciol przy kosciele – czuc w tym miescie ducha katolicyzmu
– bardzo ladnie wyglada ulica Dietla, dzielaca Kazimierz od gojowego Starego Miasta
– sam Kazimierz to dzis raczej imprezownia, czuc atmosfere zydowskiej dzielnicy na wschodzie osiedla
– ceny podobne do wroclawskich, choc przez COVID dosc tanie hotele (co mnie cieszy)
– zdecydowanie miasto moze podobac sie turystom, jest monolityczne, czuc w nim ducha historii Polski
– wystarczy wyjechac poza obreb dzielnicy Stare Miasto i zaczyna sie (jak to w Polsce) architektoniczny bigos z calym syfem reklamowym, blokami, budami, ostancami itp
– dziwne, ze Wisla nie jest bardziej zagospodarowana
– ludzie sympatyczni
– czy wroce? Moze za pare lat, ale poki co, szukam miast bardziej eklektycznych z troche wieksza energia i mniej turystycznych (choc przez pandemie pewnie w Krakowie jest teraz ulamek tego, co w zeszlym roku)

#krakow #wroclaw #podroze