Pod koniec lata skoczyliśmy…

Pod koniec lata skoczyliśmy na Warmię na dosłownie 3-4 dni. Mega zaskoczenie. Oczywiście pozytywne. I nie chodzi tutaj o piękne lasy, wielość jezior, ciszę, bo to było oczywiste przed wyjazdem. Bardziej chodzi mi o walory rozrywkowe, których na Warmii nie brakuje. Po prostu jechaliśmy sobie jakąś drogą, przez totalne zadupie. …