Witam w Jaśliskach. Wieś…

Witam w Jaśliskach. Wieś okupująca ostatnio nagłówki artykułów w Wyborczej z powodu nagrywanych tu zdjęć do „Bożego Ciała” (które ponoć – jak mówił mój przewodnik – nie spotkało się z aprobatą miejscowych notabli), słynąca niegdyś z dziesiątek piwnic służących do przechowywania wina importowanego z Węgier i bogacąca się z pobieranego …