Jako że nie mogę znaleźć…
Jako że nie mogę znaleźć pracy w żadnym januszeksie postanowiłem pójść za radą KKrawczyka i zostać marynarzem. Trzeci dzień na morzu, pierwszy spędziłem żygajac za pokład, drugi walcząc z tym żeby nie żygać za poklad, ale dzisiaj rano już sobie nucę śmiałego harpunnika przy wejściu do kanału kilońskiego. I najważniejsze …