W końcu ruszyliśmy. Dziś…

W końcu ruszyliśmy. Dziś dosłownie było śniadanie o świcie. Potworna przekąska „cheese and chilli” która mieszkańcy Bhutanu uwielbiają i do popicia słona i tłusta herbata. Samochód Toyota 4×4 wynajęty na 1 dzień. Mamy zatem jeden dzień aby dojechać na daleką północ. Później już tylko dreptanie pod górę. Oby nie padało, …

Chciałby ktoś zobaczyć…

Chciałby ktoś zobaczyć wykopalisko o całkowitym koszcie porodu w USA, Texas. Wszystko ładnie przedstawione co i za co z opisem ile z tego pokryło ubezpieczenie a ile z własnej kieszeni zapłaciłem. Wydaje się, że już wszystkie claims otrzymałem. Jak będzie jakikolwiek zainteresowanie to do weekendu powinienem coś ogarnąć :). pokaż …