No siema Mirasy, mam ciekawą…
No siema Mirasy, mam ciekawą opcję – jest przełom. Dogadałem się z właścicielem i mogę zabrać was na legalu do ogromnego bunkra w opuszczonym niemieckim kompleksie wojskowym z drugiej wojny światowej. Zabawa jest mocna, bo jeszcze nigdzie w necie nie ma żadnych materiałów ze środka. 27 kwietnia organizuję pionierski wyjazd …